Aplikacji pozwalających zarabiać pieniądze lub zdobywać inne nagrody jest w internecie całkiem sporo. Wprawdzie nie wszystkie są warte uwagi, ale wiele z nich warto po prostu znać i wypróbować, gdyż nic nas to nie kosztuje, a możemy tylko zyskać. Jedną z nich jest Stepler, czyli aplikacja pozwalająca zarabiać na chodzeniu. Jak z niej korzystać, jakie opinie ma wśród użytkowników i czy w ogóle warto się nią zainteresować?
Jak działa Stepler
Zasada działania aplikacji stepler jest bardzo prosta – łączy się ona z krokomierzem w telefonu i wynagradza nas za przebyty dystans. Jest w pełni darmowa, a jedyne co musimy zrobić to ją pobrać i założyć konto. Po ściągnięciu i rejestracji możemy już zdobywać swoje pierwsze punkty, które później wymienimy na ciekawe nagrody.
Nagrody w aplikacji Stepler
Największym minusem aplikacji jest to, że zdobytych punktów niestety nie wymienimy bezpośrednio na pieniądze. Jednak do wyboru mamy wiele ciekawych nagród np. telefony (Apple iPhone, Samsung Galaxy), konsole do gier, specjalne atrakcje itp.
Nie ulega wątpliwości, że każdy wolałby po prostu gotówkę – wypłacaną na konto bankowe bądź portfel internetowy, ale niestety Stepler takiej możliwości nie oferuje. Mimo to warto się nią zainteresować, gdyż zbieranie punktów nie wymaga absolutnie żadnej dodatkowej aktywności – poza chodzeniem, które i tak każdy robi za darmo. Oczywiście aplikacja może wymagać dłuższych spacerów, jeśli zechcemy zdobyć więcej punktów, ale z pewnością wyjdzie to tylko na zdrowie.
Kto może zarejestrować się w aplikacji Stepler
Zanim zaczniemy zarabiać na chodzeniu musimy pobrać na swój telefon aplikację oraz założyć konto. Najprościej będzie wykorzystać do tego Faceboka, choć możemy zrobić to również za pomocą numeru telefonu.
Podczas rejestracji musimy zezwolić aplikacji Stepler na dostęp do czujnika kroków, a następnie połączyć ją z inną apką, która będzie je mierzyła np. Google Fit.
Co prawda nie jest to polska aplikacja, ale dostępna jest w całości w naszym rodzimym języku, więc poruszanie się po niej jest bardzo intuicyjne i z całą pewnością każdy sobie z tym poradzi.
Rejestracja możliwa jest po ukończeniu 13 lat, więc również młodsi użytkownicy mogą wykorzystać swoją aktywność do nabijania punktów, które później można wymieniać na nagrody.
Zdobywanie punktów w apce
Apka zachęca do aktywności, więc płaci przede wszystkim za ilość zrobionych w danym dniu kroków. Jest to 1 punkt za każde 1000 kroków, ale niestety z limitem do 20 000 dziennie. Poza tym mamy również tzw. „kamienie milowe”, dzięki którym możemy otrzymać dodatkowe punkty. Dostaniemy je za zrobienie:
- 5000 kroków – dodatkowe 5 punktów,
- 10 000 kroków – dodatkowe 5 punktów,
- 15 000 kroków – dodatkowe 5 punktów,
- 20 000 kroków – dodatkowe 10 punktów.
- 30 000 kroków – dodatkowe 10 punktów.
- 40 000 kroków – dodatkowe 10 punktów.
Jak widać, po zrobieniu w ciągu dnia przynajmniej 40 000 kroków możemy otrzymać aż 85 punktów (40 za każdy 1000 kroków oraz 45 z kamieni milowych). Jednak na tym możliwości się nie kończą, gdyż możemy je dostać również za:
- zapraszanie znajomych – 10 punktów za każdego (bez żadnego limitu),
- polubienie apki na Facebooku – 10 punktów jednorazowo,
- zaobserwowanie apki na Instagramie – 10 punktów jednorazowo,
- połączenie z Facebookiem – 10 punktów jednorazowo,
- połączenie z kontem Google – 10 punktów jednorazowo,
- zaobserwowanie apki na Tik Toku – 10 punktów jednorazowo,
- bonus za rejestrację – 2 punkty jednorazowo,
- codzienna nagroda za obejrzenie reklamy – 10 punktów (raz dziennie).
Hack pozwalający oszukać licznik kroków
Aplikacja, która płaci za chodzenie nie wymaga od nas w zasadzie żadnej aktywności, poza zwykłym poruszaniem się. Jednak znajdą się osoby, które pieszo nie pokonują zbyt dużych dystansów lub zwyczajnie chcą na maksa wykorzystać możliwy dzienny limit. Jest to jak najbardziej możliwe, gdyż możemy wykorzystać pewien hack, który oszukuje licznik kroków, a dokładniej aplikację DeFit. Wprawdzie służy ona do testowania aplikacji dla biegaczy, ale możemy wykorzystać ją również jako pewnego rodzaju hack pozwalający zdobywać darmowe punkty w Steplerze.
Aplikację DeFit znajdziemy w Google Play oraz App Store, więc musimy ją jedynie pobrać, a następnie odpowiednio skonfigurować. Konkretniej mówiąc chodzi o prędkość oraz zachowanie, ale bez obaw możemy ustawić nawet maksymalną możliwą wartość. Następnie, aby dodawać kolejne minuty chodzenia musimy obejrzeć szybką reklamę (jedna dodaje 250 minut biegania w aplikacji).
Warto przy zakładaniu konta zwrócić uwagę, że adres e-mail, który wykorzystamy DeFit musi być taki sam jak aplikacji Stepler.
Jako ciekawostkę warto wiedzieć, że aplikacja DeFit wcale nie została stworzona z tą myślą, aby służyć jako hack do Steplera. Jej zadaniem jest wspieranie twórców w testowaniu aplikacji tworzonych dla biegaczy, bez konieczności biegania lub zatrudniania do tego dodatkowych osób. Jednak nabijanie kroków działa również tutaj.
Czy aplikacja Stepler wymaga połączenia z internetem?
Wiele osób z pewnością zastanawia się, czy połączenie z internetem jest konieczne, aby korzystać z aplikacji Stepler. Odpowiedź brzmi – nie, bowiem równie dobrze możemy nabijać kroki nawet będąc offline, pod warunkiem, że mamy włączoną lokalizację. Wszystkie zrobione kroki zostaną zarejestrowane i dodane do aplikacji po uzyskaniu połączenia z internetem. Możemy więc bez obaw biegać, czy też spacerować w miejscach, w których zdarzają się braki w połączeniu z internetem.
Opinie o aplikacji Stepler
Idea zarabiania na chodzeniu jest bardzo ciekawa, gdyż nie wymaga dodatkowej aktywności. Aplikację warto zainstalować, nawet jeśli wcale nie spacerujemy zbyt dużo, bowiem także krótsze dystanse pozwolą w dłuższej perspektywie czasu zebrać wystarczającą ilość punktów, aby wymienić je na ciekawe nagrody, czy też kody rabatowe.
Stepler ma bardzo dobre opinie w internecie i na dobrą sprawę ciężko jest się do czegoś przyczepić. No może poza brakiem możliwości wymiany zdobytych punktów bezpośrednio na pieniądze, ale z tym niestety nic nie zrobimy.